Wrocław, 10.10.2018
Rekomendacja
Nasza współpraca ze żłobkiem „Dziecięce Horyzonty” trwała ponad trzy lata. Najpierw pod opiekę p. Sylwii trafił nasz dwuletni wówczas synek a potem jego miejsce zajęła młodsza siostrzyczka. Od początku można było zaobserwować zaangażowanie i wielką troskę w żłobku o dzieci. Panie wkładają dużo serca i poświęcenia w opiekę nad powierzonymi im maluchami. Zawsze spokojnie zostawialiśmy synka a potem córeczkę w żłobku z przekonaniem, że jest tam bezpieczny i spędzi w nim kolejny ciekawy dzień. Dzieci codziennie wracały z przedszkola z wykonanymi przez siebie pracami, które nie były z przypadku ale były zaplanowane i wplecione w tematyczny plan zajęć w danym okresie. Pani Sylwia jak i pozostałe Panie dużą wagę przywiązywały do uczenia dzieci samodzielności, aby jak najlepiej przygotować je do kolejnego ważnego etapu - przedszkola. W „dziecięcych Horyzontach” dzieci uczą się samodzielnie ubierać, jeść, korzystać z toalety, myć ząbki, właściwie trzymać sztućce czy kredki w czasie rysowania. Maluszki w atrakcyjny sposób i dostosowany do ich etapu rozwoju uczą się i poznają otaczający je świat (np. kolory, warzywa, owoce, zawody, stopniowanie przymiotników, itp.) Dzieci miały też regularne zajęcia rytmiczno - muzyczne, ucząc się wielu piosenek i wierszyków, które do tej pory pamiętają. Pisząc tą rekomendację chcielibyśmy jeszcze raz serdecznie podziękować Pani Sylwii, Dorocie, Ani i Marcie za wspólnie spędzony czas i gorąco polecić to miejsce innym rodzicom
Rodzice Szymona i Gabrysi
Chciałabym podzielić się subiektywną opinią na temat żłobka Dziecięce Horyzonty.
Przede wszystkim jest to kameralne miejsce, dla którego podmiotem są dzieci – dzieci postrzegane jako pełnoprawni, mali ludzie, będący częścią swoich rodzin i społeczności, do których należą lub które tworzą. To miejsce życzliwe dzieciom i ich opiekunom, gdzie rozumie i uwzględnia się ich potrzeby, możliwości oraz akceptuje takimi, jakimi są – z całym ich inwentarzem. Miejscem, gdzie szanuje się siebie nawzajem, służy radą i pomocą, rozmawia w sytuacjach nowych czy nietypowych zarówno dla podopiecznych, jak i opiekunów. Dla mnie jako rodzica ważne było to, że w trakcie pobytu dziecka w żłobku, traktowano je jak kompletną osobę z całym inwentarzem cech charakteru, której pomaga się zrozumieć świat, zasady funkcjonowania w grupie i w rzeczywistości – z dostosowaniem możliwości poznawczych i emocjonalnych małego człowieka. Szanowało się jednocześnie zasady i opinie rodzica, asystując mu w razie jego prośby lub potrzeby.
W Dziecięcych Horyzontach można liczyć na wykwalifikowaną kadrę, która stymuluje i umożliwia rozwój dzieciom w szerokim zakresie. Jestem pod wrażeniem całościowego i wyważonego podejścia do kwestii edukacji maluchów. W bardzo przystępny, naturalny i nienachalny sposób dzieci kształtują swoje umiejętności i nabywają nowe. Dzieci są zaopiekowane logopedycznie, obcują z muzyką – również na żywo – i śpiewem, wspiera się ich koordynację ruchową (motoryka mała i duża), dzieci miały możliwość zajęć z języka angielskiego w formie zabawy oraz zajęć ze specjalnie przysposobionymi do maluchów pieskami. W Dziecięcych Horyzontach dużo się czyta, tańczy, śpiewa, śmieje i przytula. Bo dostrzegając potencjał maluchów, wciąż pamięta się w Dziecięcych Horyzontach, że na tym etapie najważniejsze dla nich są poczucie akceptacji, bezpieczeństwa i bliskości. Personel odpowiada na potrzeby dzieci, nie boi się zaangażowania i interakcji, wspiera i współpracuje z rodzicami przy krokach milowych takich chociażby, jak odpieluchowanie, samodzielne jedzenie, ubieranie czy czynności higieniczne. Dzieci wychodzą na spacery, gdy tylko warunki temu sprzyjają. Świętują tu też z całymi rodzinami, np. przy okazji Dnia Mamy, Świąt czy Ukończenia Żłobka. Z przyjemnością obserwowałam, jak moje dziecko wzrasta i rozwija się również za sprawą przebywania pod opieką Dziecięcych Horyzontów. Bez chwili wahania powtórzyłabym decyzję o wyborze miejsca opieki dla swojego dziecka i poleciła to miejsce rodzicom, którym opisane przeze mnie podejście w kwestii dzieci jest bliskie.
Rodzice Tymona